Marta Wieliczko była gościem Agnieszki Kobus-Zawojskiej w radiu RDC. "Na jedynce miałam już szansę, teraz budujemy osadę" – powiedziała zawodniczka Wisły Grudziądz. 

W zeszłym sezonie Wieliczko startowała w skifie. "W osadzie stres inaczej się rozkłada niż na jedynce. Po naszych wyścigach w czwórce mogliśmy porozmawiać, omawiałyśmy biegi, a teraz został mi tylko trener" – powiedziała 29-letnia wioślarka. 

Agnieszka Kobus-Zawojska zapytała co wpłynęło na fakt, że Wieliczko nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. "Za bardzo się skupiłam, żeby robić wszystko dokładnie. Może za bardzo chciałam. W przedbiegu na mistrzostwach świata na początku złapałam raka i później domino już poszło" – zdradziła. 

Zawodniczka Przemysława Koneckiego wyjaśniła też, że w najbliższym sezonie najprawdopodobniej będzie pływać w większej osadzie. "Na jedynce miałam już szansę, teraz budujemy osadę. Na razie nie wiadomo czy będzie to czwórka, czy dwójka" – wyjaśniła. 

>>>ZOBACZ CAŁY WYWIAD Z MARTĄ WIELICZKO<<<